Hej. Mam już nowy aparat i nie zawaham się go użyć ;) Mója stara konica Minolta (którą robiliśmy dotychczas zdjęcia), odeszła póki co w odstawkę i czeka na naprawę, raczej nie nadawała się już do zdjęć modowych. Teraz zdjęcia zrobione są nowym Nikonem D5200. Trzeba go jeszcze rozgryźć, jakież ma możliwości i jak działa. Trzeba jeszcze zainwestować w lepsze obiektywy, gdyż niestety te od poprzedniego nie pasują. W każdym razie można już cykać ;)

Co do sesji jak zwykle i tym razem przełamuje sportowy styl i wprowadzam do niego pazur i kobiece akcenty. Błyszcząca bluza jest genialna, założyłam do niej luźne spodnie dresowe z napisem oraz efektowne dodatki. Eleganckie rękawiczki mittenki z czarnymi cyrkoniami, złoty łańcuch oraz zamszowe botki w kolorze camel. 

NOWE OMBRE

Zrobiłam sobie też nowe rude ombre. Ombre wyszły nietypowo, gdyż początkowa ich wersja była niby teraz najmodniejsza, czyli tzw. odwrócone ombre. Jasne na górze, ciemne na dole. Efekt - NIE POLECAM ! Delikatnie mówiąc, wyglądają nietwarzowo :) Zrobiłam więc to na swój sposób i delikatnie przyciemniałam blond przy głowie, pozostawiając jednak jego znaczną część. Końcówki też są jaśniejsze. Więc moje odwrócone ombre jest 3 tonowe . Jasne, ciemne, jasne. Jednak jeszcze tonie jest dokładnie to o co mi chodziło i będę kombinować dalej ;)

xoxoxo

P.